Depresja maskowana

Zaburzenia depresyjne kojarzą nam się jednoznacznie z obniżeniem nastroju, długotrwałym smutkiem, niemożnością przeżywania radości i myślami samobójczymi. Wszystkie te objawy faktycznie są typowe dla depresji. Nie myślimy o niej jednak, jeżeli życie uprzykrzają nam dolegliwości bólowe, bezsenność czy epizody nadużywania substancji psychoaktywnych. Te niestandardowe symptomy może powodować jednak depresja maskowana. Co warto o niej wiedzieć?

Depresja maskowana często jest określana jako atypowa, ukryta lub poronna ze względu na występowanie nietypowych zaburzeń. Odbiegają one od powszechnych objawów choroby. Nietypowe symptomy niejako maskują prawdziwą postać problemu. Ten rodzaj depresji jest znacznie trudniejszy do zdiagnozowania przez lekarzy, ale równie uciążliwy dla chorego. Szacuje się, że dotyczy on nawet połowy osób z zaburzeniami depresyjnymi.

Depresja maskowana – objawy

Symptomy, które pojawiają się u chorego, nie wskazują na zaburzenia depresyjne. Często są związane z objawami fizycznymi, które trudno powiązać z psychiką. Są to bóle głowy, bóle pleców, neuralgie, swędzenie skóry, biegunki, zaparcia, objawy podobne do zawału serca czy nocne przebieranie nogami. Chory może skarżyć się także na problemy ze snem i jedzeniem. Często sam diagnozuje u siebie nerwicę ze względu na kłopoty z agorafobią, zaburzeniami lękowymi, natręctwami oraz okresowym nadużywaniem leków i używek. Depresja poronna często jest ściśle związana z tradycyjną formą tej choroby. Może pojawiać się przed klasycznym epizodem depresyjnym lub stanowić pewien sposób jej remisji, dlatego nie należy jej lekceważyć.

Przyczyny depresji maskowanejDepresja atypowa

Depresja maskowana ma takie samo podłoże jak typowa forma tej choroby. Na zachorowanie wpływa szereg czynników. Predyspozycje do depresji są dziedziczne, na co wskazuje fakt, że występuje ona rodzinnie. Biologicznym podłożem choroby są zaburzenia neuroprzekaźnictwa w ośrodkowym układzie nerwowym. Symptomy pojawiają się często po zażywaniu leków, przebytej infekcji wirusowej czy zmianach fizjologicznych w organizmie (takich jak poród u kobiet). Teoria poznawczo-behawioralna upatruje za to przyczyn depresji w złych wzorcach odbioru rzeczywistości i reagowania na nią. Osoba chora w dzieciństwie ukształtowała negatywne schematy myślenia o sobie, świecie i swojej przyszłości. Odtwarza je następie w dorosłym życiu. Samo psychologicznych podejście nie wyjaśnia jednak szeregu objawów somatycznych, które towarzyszą chorobie. Najprawdopodobniej więc depresja jest wypadkową wielu czynników związanych z naszą biologią i psychiką.

Jak wykryć i pokonać chorobę?

Depresja maskowana jest bardzo trudna do zdiagnozowania. Schorzenie często jest nieprawidłowo rozpoznane ze względu na nietypowe objawy choroby. Wiele osób trafia do lekarzy niewłaściwych specjalności, próbując wyleczyć uporczywe bóle brzucha czy problemy z sercem. Tradycyjne leczenie nie daje jednak efektu, ponieważ przyczyna choroby leży w umyśle. Zwykle dopiero liczne wizyty u specjalistów, którzy są wobec problemu bezradni, nasuwa choremu myśl o zaburzeniach psychicznych. Niestety, wstyd przed wizytą u psychiatry także nie pomaga w zdiagnozowaniu tej podstępnej choroby. A depresja maskowana, tak samo jak typowe zaburzenia depresyjne, może być skutecznie leczona! Choremu zapisywane są leki przeciwdepresyjne oraz zalecana jest psychoterapia. Połączenie farmakologicznych i psychologicznych metod leczenia daje zazwyczaj bardzo dobre rezultaty. Osoba cierpiąca na depresję może znów cieszyć się życiem.

Karolina Solga