czy-mozna-uratowac-psychopate

W poprzednich częściach artykułu określiliśmy główne cechy psychopatów, a także jak się przed nimi bronić. Czas odpowiedzieć na pytanie co mogą zrobić osoby, które mają psychopatę w najbliższej rodzinie. Czy istnieje możliwość pomocy osobie z tym zaburzeniem osobowości?

Brak skutecznej terapii

Wielu laików słysząc o problemach wywołanych przez psychopatów, doradzi zdesperowanym członkom rodziny wysłanie delikwenta na terapię. Niestety w większości przypadków tradycyjne metody pomocy psychologicznej są nieskuteczne. Głównym powodem braku efektów terapeutycznych jest niespełnienie przez pacjentów podstawowych założeń tej formy pomocy, czyli brak chęci do aktywnej współpracy i brak świadomości swoich problemów. Psychopaci zazwyczaj nie widzą w swoim postępowaniu nic destrukcyjnego, nie rozumieją dlaczego mieliby się zmieniać i nie mają takiej potrzeby. Mimo zniszczenia jakie wokół sieją nie mają sobie nic do zarzucenia i zwykle są zadowoleni ze swojego wewnętrznego świata. Często uważają cały proces terapeutyczny za pewnego rodzaju farsę, a terapeutę traktują jako kolejną łatwą ofiarę, którą trzeba oszukać, uwieść lub zastraszyć. Jeśli już, zmuszeni przez sąd lub błagania rodziny, trafiają do psychologa, to są w stanie stworzyć jedynie pozory zaangażowania. Psychoterapia dostarcza im natomiast nowych informacji o emocjonalnych słabościach przyszłych ofiar, pokazuje przekonujące racjonalizacje: jestem podły, bo miałem fatalne dzieciństwo etc., a także szkoli w zakresie terminologii dotyczącej procesów emocjonalnych. Uzbrojeni w tą wiedzę, często stają się jeszcze bardziej skuteczni w swoich intrygach i kłamstwach. Żadna metoda nie nauczy psychopatów jak odczuwać wyrzuty sumienia i empatię.
Jeśli nic nie działa, to co mają robić osoby związane z psychopatą, ich współmałżonkowie bądź rodzice? Niestety jedyną sensowną rzeczą wydaje się być minimalizowanie strat.

Fachowa porada

Jeśli martwi nas zachowanie naszych członków rodziny i podejrzewamy, że mogą posiadać cechy osobowości psychopatycznej, to dobrze jest skonfrontować nasze podejrzenia z odpowiednim fachowcem. Musi to być klinicysta, który ma jakiekolwiek pojęcie o psychopatach i spotkał się z nimi podczas swojej kariery. Psycholog bez takiego doświadczenia nie będzie w stanie udzielić nam skutecznej pomocy. Ba, może nawet zostać kolejną osobą uwiedzioną przez niebywały urok osobisty psychopaty.

Nie obwiniajmy siebie

Nie bierzmy na siebie odpowiedzialności za postępowanie i zachowania psychopaty – to nie my je wywołujemy. Mamy oczywiście pewien wpływ na to, co się dzieje, jednak zasadniczym problemem jest samo zaburzenie osobowości, na powstanie którego prawdopodobnie nie mieliśmy żadnego wpływu, nawet jeśli jesteśmy rodzicami psychopaty. Pomijam oczywiście skrajne sytuacje, kiedy rodzice poważnie zaniedbywali swoje dziecko, lub stosowali wobec niego przemoc.

Pamiętaj kto jest ofiarą

Psychopaci często przedstawiają siebie, jako ofiarę niesprawiedliwego świata. Oni cierpią, a my jesteśmy przyczyną ich bólu. Jednak w rzeczywistości współczucie psychopacie to stracona energia, gdyż przeżywa on „problemy” i „załamania” na zupełnie innym poziomie niż przeciętny człowiek. Wiążą się one z niemożnością natychmiastowego zaspokojenia swoich pragnień, normalna jednostka cierpi bo zostaje emocjonalnie bądź fizycznie zraniona.

Nie jesteśmy sami

Nie wstydźmy się tego, że padliśmy ofiarą psychopaty. Prawdopodobnie jesteśmy tylko jedną z wielu poszkodowanych osób. Odszukanie innych ludzi, którzy zostali oszukani może nam pomóc chociażby w tym, że zrozumiemy że wina za rozwój wypadków nie leży po naszej stronie.

Unikaj konfrontacji

Broniąc swoich praw w sposób ofensywny możemy narazić się na poważny uraz fizyczny lub emocjonalny. Psychopata w walce nastawia się na wygraną, ich filozofia to zwycięstwo za każdą cenę.

Stwórzmy zasady

Walka z psychopatami jest ryzykowna, można jednak próbować wprowadzić do naszej relacji pewne zasady np: nieważne co się wydarzy, już nigdy nie będę ratować mojego partnera/dziecka przed konsekwencjami jego czynów lub są pewne reguły, których psychopatyczny członek rodziny bezwzględnie MUSI przestrzegać, żeby dzielić z nami mieszkanie.

Znajdźmy grupę wsparcia

Może być to trudne w mniejszych miejscowościach, jednak w większych miastach istnieją grupy terapeutyczne dla osób doświadczających przemocy w rodzinie, mających problemy z dziećmi i współmałżonkami. Warto znaleźć grupę ludzi, z którymi będziemy mogli szczerze porozmawiać, odreagować frustracje wywołane przez zachowania naszych bliskich. Jest to warunek niezbędny do utrzymania równowagi psychicznej.

Wycofajmy się w porę

Psychopaci dążą do zachwiania naszą pewnością siebie, mogą próbować nas przekonać, że to my mamy problem i nie jesteśmy ich warci. Im bardziej ustępujemy, tym bardziej jesteśmy wykorzystywani. Zamiast podejmować skazane na porażkę wysiłki i próbować dostosować się do sytuacji, odejdźmy. Oczywiście rodzice psychopatycznych dzieci nie mogą ich porzucić, będą musieli przez całe życie zmagać się z problemami swojego syna, czy też córki.

Ważne jest, żeby w tych zmaganiach nie zatracić siebie, swojej tożsamości i poczucia wartości. W razie potrzeby można być na bieżąco z psychologiem bez wychodzenia z domu. Psychoterapia przez Skype jest obecnie jedną z najpopularniejszych form utrzymywania kontaktu ze specjalistą.

Więcej w książce – Robert D. Hare „Psychopaci są wśród nas”

Janis