chcieć mniej minimalizm w praktyce

Katarzyna Kędzierska to popularna polska blogerka, która w sieci stara się promować minimalizm. Jej wpisy wchodzące w skład serii Szafa Minimalistki cieszą się niesłabnącą popularnością. Autorka bloga Simplicite.pl zebrała swoje doświadczenia w poradniku Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce, który właśnie ukazał się na rynku wydawniczym.

XXI wiek to era konsumpcjonizmu napędzanego przez marketing. Reklamy atakują nas zewsząd. Wystarczy włączyć telewizor, uruchomić radio lub połączyć się z internetem, by przekonać się, jak firmy usilnie próbują przekonać nas do skorzystania ze swojej oferty.  Osoby, które znajdują się na informacyjnym detoksie, też muszą liczyć się z tym, że prędzej czy później dosięgnie ich reklama. Firmy coraz częściej reklamują się, rozsyłając SMS-y na nasze telefony komórkowe, w których to zachęcają do skorzystania z niezwykle atrakcyjnej promocji.  Pod wpływem licznych bodźców często wydajemy pieniądze na rzeczy, których w ogóle nie potrzebujemy.  Opamiętanie zazwyczaj przychodzi po czasie, gdy okazuje się, że na naszym koncie przed wypłatą zaczyna brakować środków. Jeśli chcesz zapanować nad nieprzemyślanymi zakupami lub czujesz się przytłoczona nadmiarem rzeczy w swoim mieszkaniu, poradnik Katarzyny Kędzierskiej pt. Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce jest właśnie dla ciebie.

Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce kontra nadmierny konsumpcjonizm

Czy w czasach, gdy wszyscy chcą więcej, szybciej i taniej, można chcieć mniej?  Okazuje się, że tak.  Wystarczy tylko uświadomić sobie konsekwencje nadmiernego konsumpcjonizmu. Racjonalizacja zakupów początkowo może wydawać się nie lada wyzwaniem, z czasem jednak wchodzi nam w krew i daje satysfakcję z mądrze wydanych pieniędzy.  Katarzyna Kędzierska w poradniku Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce wskazuje nie tylko sposoby walki z naturą chomika czy symptomem zakupoholiczki, ale przede wszystkim przedstawia racjonalne argumenty przemawiające za takimi działaniami.  Czy zastanawiałaś się, ile godzin musisz pracować na bluzkę z wyprzedaży, którą bez głębszego zastanowienia kupiłaś?  Co straciłaś, zarabiając na ten drobiazg? Jeśli poważnie się nad tym zastanowisz, może okazać się, że na zupełnie zbędną rzecz, którą założysz raz lub dwa razy, wydałaś 40 zł, na które musisz pracować przez 3 godziny.  W piątek zostałaś o 3 godziny dłużej, ponieważ musiałaś dokończyć ważny projekt. W tym czasie mogłaś wyskoczyć na lody z przyjaciółką, która akurat była przejazdem w twoim mieście, wyjść na spacer  z psem lub nauczyć mówić swoją ukochaną papugę.  Katarzyna Kędzierska zwraca uwagę, że zarabiać powinniśmy tyle, żeby zaspokoić swoje potrzeby, których nie należy mylić z zachciankami, i zapewnić sobie poczucie finansowego bezpieczeństwa. Jeśli to dokładnie przeanalizujemy, może się okazać, że po spłaceniu kredytu za mieszkanie, nie musimy już pracować na 1,5 etatu, wystarczy nam pełny etat. Zaoszczędzony w ten sposób czas możemy lepiej spożytkować  – poświęcić uwagę rodzinie, przyjaciołom lub swoim pasjom.

Minimalizm drogą do szczęścia?

Minimalizm to nie tylko mniej pracy i więcej czasu dla siebie, ale też mniej sprzątania. Masz dość  cosobotnich porządków? Przekładania, zamiatania, wycierania kurzu itp.?  Zapewne nie zdajesz sobie sprawy, że ograniczenie rzeczy, które przechowujesz w domu, może skrócić czas sprzątania. Każdy przedmiot, który gromadzisz w swoim mieszkaniu – figurka, świecznik, książka itp. zbiera kurz, a to z kolei oznacza dla nas dodatkowe sprzątanie.  W związku z tym warto zrobić porządki i pozostawić tylko rzeczy użyteczne oraz te, które są dla nas bardzo ważne.  Zepsuty ekspres do kawy, dziurawe spodnie czy notatki ze studiów najlepiej wyrzucić. Nawet nie podejrzewasz, jak po takich porządkach zwiększy się przestrzeń w twoim mieszkaniu.

Nie pozwól, by rzeczy cię przytłaczały!

Po wejściu do domu ogarnia cię przygnębienie? Czujesz się przytłoczona nadmiarem rzeczy? To znak, że pora przeprowadzić gruntowne porządki. Katarzyna Kędzierska w poradniku Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce zwraca uwagę na to, co zrobić z przedmiotami, do których mamy sentyment. To właśnie z nimi najtrudniej się rozstać, ponieważ przypominają nam o ważnych wydarzeniach z życia – pierwszej randce, pierwszym kroku dziecka itp. Jeśli przechowywanie ich staje się dla ciebie problematyczne, zaś same przedmioty są bezużyteczne, może warto skorzystać z rady Katarzyny Kędzierskiej i zrobić im zdjęcia, po czym pozbyć się z domu, zyskując tym samym dodatkową przestrzeń? Spoglądając na fotografie, będziesz mogła przypomnieć sobie o wyjątkowych chwilach ze swojego życia.

Katarzyna Kędzierska – wyznawczyni kompleksowego minimalizmu

Katarzyna Kędzierska traktuje minimalizm w sposób kompleksowy. Dla niej to nie tylko ograniczenie liczby ubrań i bibelotów, ale przede wszystkim styl życia. Autorka poradnika Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce stara się porządkować swoje życie na każdym poziomie. Co piątek czyści swoją skrzynkę mailową, dba też o porządek na pulpicie komputera i przestrzega zasad diety informacyjnej. Pozwala sobie na odbiór tylko tych wiadomości, które naprawdę ją interesują.

Czy minimalizm jest dla wszystkich?

Choć nie każda z nas musi podzielać ideę minimalizmu, aczkolwiek warto uporządkować swoją szafę i kupować tylko takie ubrania, które mamy z czym zestawić, aby rano nie tracić czasu na rozterki, warto  przeczytać poradnik Katarzyny Kędzierskiej. Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce to książka, która skłania do refleksji. Nawet jeśli pod jej wpływem nie uszczuplisz zawartości szafy, a zaczniesz racjonalnie kupować ubrania i ograniczysz liczbę dodatkowych zleceń, jakie bierzesz na swoje barki, to i tak będziesz mogła mówić o sukcesie;) Wszak minimalizm powinien dostarczać ci satysfakcji, nie zaś wpędzać w niezadowolenie podobne do tego, jakie niektórzy odczuwają podczas Wielkiego Postu, gdy na siłę rezygnują ze swojej ulubionej sałatki z krewetkami. Pamiętaj, że nic nie osiągniesz, jeśli za twoimi działaniami, nie pójdzie zmiana myślenia. Postępowanie wbrew sobie prędzej czy później zwróci się przeciwko tobie.

 

Irmina Cieślik