biale-jak-mleko

Co powiecie na kremową cafe latte, puszystą mleczną piankę na cappucino albo orzeźwiającą cafe frappe? Wygląda na to, że kawa i mleko to mariaż idealny. A co z czekoladą pokrytą piękną czapą bitej śmietany albo z gorącym, rozgrzewającym kakao? Nawet herbatę pija się czasami z mlekiem…

Najpopularniejsze oczywiście jest mleko krowie – jest najtańsze, najłatwiej dostępne i najpowszechniej stosowane. Wyraz „mleko” jest właściwie synonimem mleka krowiego. Są też jednak inne możliwości! Korzystają z nich przede wszystkim alergicy i weganie. My zachęcamy do ich spróbowania z ciekawości. Kto wie – może okażą się lepsze?

Mleko zwierzęce

Każdy wie, że nie tylko krowa daje mleko! Stąd przecież pochodzi nazwa ssaków, że ich młode ssą mleko matki. Można więc pić mleko jaka czy wielbłąda tak samo jak mleko krowy. W Polsce jednak (i ogólnie w Europie) łatwiej znajdziemy mleko kozie. To dobra wiadomość dla alergików – wiele osób cierpiących na alergie i nietolerujących mleka krowiego bez problemu przyswaja mleko innych zwierząt. Co więcej, uważa się, że mleko innych zwierząt zawiera wiele cennych właściwości i w istocie może okazać się zdrowsze niż znane nam na co dzień mleko stereotypowej łaciatej.

Kozie mleko jest w składzie zbliżone do ludzkiego, dlatego jest łatwiej przyswajalne przez nasz organizm niż mleko krowie. Zawiera również więcej witamin A1, B1, B2 i C oraz wapnia, potasu, fosforu. Przyspiesza przemianę materii, co docenią osoby dbające o linię. Do tego może pomóc w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi. Mleko kozie jest też uważane za afrodyzjak, a kawa z dodatkiem imbiru, cynamonu i koziego mleka to wręcz miłosna bomba!

Agnieszka Kąkol